Z rana paulina wparowała i zaczęła krzyczeć że nie zdążę do szkoły . Powoli zwlokłam się z łóżka i wykonałam poranną toaletę . Ubrałam się i poszłam do kuchni gdzie siedziały wszystkie dziewczyny
- No hej wam – powiedziałam
- Hej . – odpowiedziały chórem
- Dzisiaj po szkole wychodzę
- Z Nathanem ? – spytała Gabrysia
- Tak .
- Okej . Nic między wami nie ma .
przyjacielskie wyjście- zaczęła śmiać się Kinga
- Dokładnie – powiedziałam ,
wzięłam torbę i wyszłam
W szkole było strasznie nudno .
Gdy wreszcie było po lekcjach szybko poszłam do domu i zaczęłam szykować się do
wyjścia . Nałożyłam jasne rurki z wytarciami , niebieski T-shirt i nowe Pumy za
kostkę . Nie śmigane . Włosy zaplotłam w kłosa i nałożyłam niebieski ful-cap.
Podobało mi się . Byłam gotowa do wyjścia. Nath miał czekać o 17 a była 16.10 .
Zjadłam jeszcze coś na szybko i wyszłam . Musiałam jeszcze się wrócić do domu
po telefon . Gdy wyszłam Nathan już czekał
- Hej . Mam nadzieję że nie
czekasz długo . Musiałam się wrócić po telefon – powiedziałam
- Nie spokojnie . Dopiero
przyszedłem – odpowiedział z uśmiechem
- To dobrze . Idziemy ?
- Pewnie .
Szliśmy około pół godziny bo się
ociągaliśmy . Street Dance 3D był świetny ! Bardzo mi się podobał . Eddie
słodki . I w moim wieku . Świruje już . Więc po filmie Nathan mnie gdzieś
zabrał . Był to wysoki , opuszczony budynek . Weszliśmy na dach . Nathan kazał
mi zamknąć oczy . Spełniłam prośbę . Powoli szliśmy dalej ale nie wiedziałam
gdzie .
- Ufasz mi ? – spytał
- Ufam – odpowiedziałam
- Możesz otworzyć oczy
Otworzyłam i zobaczyłam piękną
panoramę Londynu o zachodzie Słońca .
- Wow . Pięknie – powiedziałam i
rozmarzyłam się
- Tak . Lubię tu przychodzić i
myśleć gdy mam jakiś problem . Pomaga .
- Masz problemy ?
- Jak każdy . Ale nie aż takie
poważne . Czasami przychodzę też gdy chcę napisać piosenkę .
- Pomaga ? – spytałam siadając
- Tak . Bardzo .
- Ja zazwyczaj tańczę lub idę na
cmentarz – uśmiechnęłam się
- Serio ? Cmentarz to idealne
miejsce do przemyśleń – zaczął się śmiać
- No pewnie . Musisz się tam
kiedyś wybrać
- Na pewno spróbuję – powiedział
. Wydawało mi się jakbym zobaczyła błyskawicę.
- Widziałeś to co ja ? – spytałam
- Zależy co widziałaś
- Błyskawicę ?
- A . to też widziałem . Boisz
się burzy ?
- Nie . Lubię burzę .
- Może lepiej się zbieramy bo
zaraz zacznie padać deszcz to na dodatek stoimy na dachu – uśmiechnął się
- Tak . Masz rację – powiedziałam
i wstałam
Jednak szliśmy pieszo . Nie
zdążyliśmy przed deszczem . Do domu wróciłam przemoczona do ostatniej nitki .
Szybko wzięłam prysznic i przebrałam się . Postanowiłam że jutro po szkole
zacznę układać choreografię. Szybko czas minął do mojego przesłuchania . Poszłam tam i dałam z siebie 100%.
Pozostało mi czekać na odpowiedź listowną .Miałam ją dostać w przeciągu
tygodnia . Następnego dnia po moim przesłuchaniu dyrektor wzywał po kolei
absolwentów do siebie . Miał głupi zwyczaj czytać przy rozdawaniu świadectw kto
, gdzie się dostał . Nadeszła kolei na mnie .
- Proszę usiąść – powiedział
dyrektor . spełniłam żądanie
- Więc , gdzie składałaś papiery
?
- Do akademii tańca w Londynie –
odpowiedziałam grzecznie
- Styl ?
- Street Dance
- Serio ? Dostałaś odpowiedź ?
- Byłam na przesłuchaniu i czekam
na list mówiący czy się dostałam czy nie . Jak przyjdzie pan będzie wiedział
pierwszy czy się dostałam
- Dobrze .Możesz iść
- Dziękuję
Dzień po rozmowie dostałam list .
Nie owierałam go . Chciałam się dowiedzieć na koniec roku . Tak . Ten koniec
roku przyszedł szybciej niż myślałam . Było zakończenie szkoły . Byłam ubrana w
czerwoną sukienkę i szpilki tego samego koloru . Na tym miałam czerwoną togę .
Wymagania od nauczycieli dla absolwentów .
Na zakończeniu były dziewczyny i TW . Jak to zawsze najpierw śmiertelnie
nudna przemowa dyrektora a potem dopiero rozdanie świadectw . Byłam taka
podekscytowana bo miałam się dowiedzieć czy dostałam się do akademii czy nie .
Nadeszła moja kolej
- Beata Corcoran– składała aplikację
do Akademii tańca w Londynie i dostała się ! Gratulacje . – powiedział Dyrektor
Nie mogłam w to uwierzyć !
Dostałam się do najlepszej szkoły tańca w Londynie ! Poszłam po swoje
świadectwo .
*PERSPEKTYWA NATHANA*
Jak mogła nie powiedzieć nikomu
że startuje do akademii ?! Nawet dziewczynom ?! Alei tak się cieszę że dostała
się tam . Zasługuje na to . bardziej niż ktokolwiek inny .
*PERSPEKTYWA ALEX*
Po zakończeniu dziewczyny mocno
mnie uściskały . Jay, Siv , Max i Tom zrobili to samo . Najmocniej przytulił
mnie Nath .
- Gratulacje ! – powiedział
- Dlaczego nie powiedziałaś nam
nic ? – pytały się dziewczyny
- Chciałam wam powiedzieć jak się
dostanę – mówiłam
- Pamiętasz że dziś idziesz na
imprezę z okazji zakończenia ?I pijesz z nami – uśmiechnął się Nathan
- pamiętam . ale najpierw idziesz
ze mną do Skateparku – dałam mu kuksańca
- Z tobą zawsze
Poszliśmy do domu . Przebrałam się w spodenki , T-shirt i
ful-cap . Nałożyłam moje Nike , wzięłam deskę i telefon i poszłam po Nathana .
- Gotowy ? – spytałam stojąc w
progu ich domu
- Kończę wiązać sznurówki –
powiedział Nathan i po chwili byliśmy w drodze . Impreza była jak najbardziej
udana . Wróciliśmy do domu nad ranem .
Większość wakacji spędziłam z
dziewczynami i TW . To były najlepsze wakacje w moim życiu ale szybko był znów
wrzesień . Pierwszy dzień w akademii . Wstałam dość rano . Wzięłam prysznic i
ubrałam się w spodenki i koszulę . Włosy związałam w kłos i nałożyłam fioletowy
ful-cap . Zapomniałam dodać że w wakacje zrobiłam sobie kolczyk we brwi . Zgarnęłam
moją torbę i popędziłam do akademii . Przed budynkiem zobaczyłam grupkę ludzi
więc poszłam tam . A co mi tam . Jakiś chłopak tańczył Street Dance także .
Nagle wyleciałam przed szeregi a w
naszym stylu oznaczało to bitwę . No to mam przechlapane – pomyślałam sobie .
Chłopak zaczął pierwszy . Rzuciłam gdzieś moją torbę i jak była moja kolej po
prostu tańczyłam na spontanie . Po skończonej bitwie podszedł do mnie chłopak z
czarnymi włosami w ful-capie . Ten sam z którym tańczyłam .
_____________________________________________
Uhuhu *.* 1000 wyświetleń ! Dziękujemy że ktoś czyta naszego bloga . Dla nas to uciecha bo widzimy że ktoś szanuje naszą pracę . :) / Sykesowa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz