13 października 2012 rok . Szłam z uczelni . Cały dzień miałam złe przeczucie . Nie wiem jakie i czego miało dotyczyć ale po prostu wiedziałam że coś się stanie . Szłam gdy nagle kroku dorównał mi Siv . Kolega ze studiów .
- Heej - powiedział
- Siemanko ! Piątka - powiedziałam i nastawiłam dłoń . Po chwili dostałam wyczekiwaną piątkę .
- Co dzisiaj robisz ? - spytałam ale nie zdążyłam odpowiedzieć bo zadzwonił mój telefon .
- Przepraszam , muszę odebrać
- Hello ? - powiedziałam
- Córciu ! Boże , tak się cieszę że słyszę Twój głos ! - usłyszałam mamę
- Tak , ja też . Ale coś się stało ?
- Dzisiaj rano - mama zaczęła chlipać - Twój dziadek . On ... on zmarł - rozpłakała się
Z moich oczu poleciała łza a ja powiedziałam że niedługo będę w domu . Schowałam telefon i upadłam na kolana .
- Boże ! Dlaczego ?! Dlaczego mi to robisz ?! Dlaczego on ?! - płakałam
- Hej , hej . Nie płacz już . Cii - ukląkł obok mnie Siva i przytulił . Wtuliłam się w niego mocno i płakałam . Po prostu płakałam . Powiedziałam wszystko dla chłopaka a on tylko przytulił mnie jeszcze mocniej i odwiózł do domu . Jednak nie wypuściłam go z niego . Potrzebowałam go . A on tak po prostu został . Był ze mną cały ten czas . Czuwanie i pogrzeb . W Kościele trzymał mnie za rękę , na cmentarzu to samo . Byłam mu bardzo wdzięczna za to .
13 października 2013 rok
To już rok . Stałam nad grobem dziadka i płakałam . Ktoś mnie przytulił . Odwróciłam się a to był Siva . Wtuliłam się w jego ramiona . Gdy już mieliśmy iść Siv wziął mnie za rękę i pocałował .
- Czekałem żeby to zrobić ale się bałem . Boże , jak zobaczyłem jak cierpisz to myślałem że mi serce pęknie . Kocham Cię ! - stałam zdezorientowana ale po chwili się ocknęłam i odwzajemniłam pocałunek .
- Dziękuję . Za wszystko ! - powiedziałam i poszliśmy . 2 lata potem w tym samym kościele gdzie był pogrzeb ja i Siva braliśmy ślub . / Sykesowa
Kocham tego imagina <33 aż się po popłakałam ;(
OdpowiedzUsuńZróbcie jeszcze imagina o Tomu i wstawcie jego zdj :) proszę ;**
OdpowiedzUsuń