czwartek, 2 maja 2013

Będę na Ciebie czekał choćby całe życie !


Rozdział VIII
Dojechałam na salę . Włączyłam muzykę w telefonie i … i zaczęłam tańczyć Street Dance ! Nie wierzę ! To było wspaniałe uczucie . Postanowiłam że powrócę do tego . Ułożę układ i wyślę aplikację do akademii . Może chociaż wezwą mnie na przesłuchanie . Po około 3 godzinach wróciłam do domu . Nikogo nie było . Dziewczyny były na uniwerku . Jutro znów musiałam iść na próbę do tego poloneza . Na tydzień przed studniówką wybrałam się na zakup sukienki z dziewczynami . Zdecydowałam się na prostą , dopasowaną , niebieską sukienkę przed kolano . Podobała mi się bardzo . Dokupiłam niebieskie szpilki i było w porządku . Zarezerwowałam również wizytę u fryzjera na sobotę bo wtedy miała być studniówka . Jeśli mam już na nią iść to wypada jakoś wyglądać . Po powrocie do domu wpadłam do chłopaków aby powiedzieć Nathanowi aby załatwił sobie niebieski krawat . W wolnych chwilach cały czas tańczyłam ale nie powiedziałam nikomu że staram się do akademii . Zaczęłam nawet ubierać się bardziej pod mój styl tańca . Koniecznością jest ful-cap . Do tego buty za kostkę i rurki . Jednego razu dziewczyny wygadały dla chłopaków że znów tańczę . Raz mnie przyłapał Nath  na Sali ale akurat miałam przerwę .
- No , no . A ja myślałem że tańczysz – powiedział
- przerwa . dziewczyny wygadały się co ? – spytałam
- No raczej . Zatańcz przy mnie
- A co będę z tego miała?
- Hmm … No nie wiem. A nie . Czekaj . Pamiętasz jak mówiłaś że jesteś moją dłużniczką ?
-  Musiałeś sobie o tym przypomnieć ? No dobra . Siadaj na ziemi i patrz na mistrza Street Dance – uśmiechnęłam się . Włączyłam muzykę i zaczęłam tańczyć.
- Wow ! Jesteś świetna ! – powiedział Nath gdy skończyłam
- Nie przesadzaj . Są lepsi . – usiadłam obok niego
- Nie widziałem innych więc na razie dla mnie to ty jesteś najlepsza
- Lizus – powiedziałam i zsunęłam jego ful-cap na oczy
Nadeszła sobota czyli studniówka . Zaczynała się o 17 ale na 13 miałam do fryzjera . Ładnie spiął mi wszystkie włosy . Naprawdę podobało mi się . O 18 zaczęłam się szykować . Mieliśmy być półgodziny przed rozpoczęciem bo trzeba było ostatni raz przećwiczyć poloneza . Była 18.20 kiedy wyszłam z domu . ‘Tylko się nie potknij’ powtarzałam sobie. Na całe szczęście Nath czekał pod domem .Gdy ustałam się pokazałam nie mógł wydusić z siebie słowa . Wreszcie się obudził :
- Mam bukiecik – uśmiechnął się i założył mi na rękę bukiecik z białych gardenii przewiązanych miętową wstążką
- Śliczny – uśmiechnęłam się
- Jedźmy bo się spóźnimy
- Racja – powiedziałam i wsiadłam .
Polonez wyszedł dobrze . Ani ja ani Nathan się nie pomyliliśmy . Wyszliśmy zaraz po tańcu .Jednak nie poszliśmy do domu . Chodziliśmy po Londynie do godziny 2 w nocy .  Studniówka trwała do 24 więc dziewczyny zaczęły się martwić . Dzwoniły do mnie ale wyłączyłam telefon . Naprawdę cieszyłam się że Nath zgodził się zatańczyć ze mną na studniówce . Ale to co wydarzyło się następnego dnia … 


Więc następnego dnia podczas robienia obiadu w radiu leciała fajna piosenka jakiegoś The Wanted . Dziewczynom też się podobała .Nigdy ich nie słyszałam . Postanowiłam poszukać innych ich piosenek .bo zazwyczaj gdy podoba mi się jedna podobają i inne . Szukając w Internecie kawałków natrafiłam na ten zespół w Wikipedii . Patrzę na obrazek TW a tam Nathan , Max , Jay, Siva i Tom ! Powiedziałam o tym od razu dziewczynom . Wkurzyłam się i poszłam do chłopaków . Wparowałam do ich domu bez pukania . Siedzieli akurat przy stole i o czymś gadali .
-no witam was – powiedziałam                                                                                                                                                 
- Hej… Coś się stało ? – spytał powoli Tom
- Słyszałam dziś piosenkę . Glad you Came . Może kojarzycie ? – Gdy po chwili żaden się nie odezwał znów mówiłam – Czyli nie kojarzycie . A ‘Mad man’ coś wam mówi ? ‘All time low’ , ‘ Gold forever’ ? A może płyta ‘Batellground’ coś wam mówi?- byłam coraz bardziej zła .
- Alex – zaczął Nathan ale mu przerwałam
- Nie . Dlaczego ?! Na co liczyliście ? Że lecimy na kasę i sławę ?! Otóż nie ! Zmywam się stąd – powiedziałam i wyszłam trzaskając drzwiami
Dziewczyny gdy się dowiedziały że chłopcy należą do jakiegoś tam zespołu też się wkurzyły że nic im nie powiedzieli . Kilkadziesiąt nieodebranych połączeń i kilkanaście smsów miała każda z nas .
- I co teraz ? – spytała Paulina – Nie chcę stracić Maxa . Jest dla mnie naprawdę kimś ważnym
- Wiem . Wymyślam zemstę- powiedziałam 


- I co zamierzasz zrobić ? – usiadła obok mnie Gabrysia
- Napiszemy do nich żebyśmy się spotkali w parku tam gdzie za pierwszym razem
- A co potem ? – spytała Kinga
- Zobaczycie – uśmiechnęłam się
Napisałyśmy do chłopaków . Każdy był taki szczęśliwy że w  końcu się odezwałyśmy do nich.  Spotkaliśmy się w parku . Dziewczyny naprzeciw chłopaków. Nie zaczynałyśmy pierwsze rozmowy .
- My na serio nie … - zaczął Max ale dostał od Pauliny Slushies
Każdy po kolei dostał .
- Fuck ! Jakie to zimne jest ! – zaczął krzyczeć Nath
- Wybaczamy wam – powiedziała Paulina i pocałowała Maxa . Reszta zrobiła to samo prócz mnie . Odwróciłam się tylko zmieszana
- Przepraszam – powiedział do mnie Nath
- Okej . Wybaczone i zapomniane – uśmiechnęłam się
- Dziękuję . Ja naprawdę nie chciałem żeby to tak wyszło . Mieliśmy wam powiedzieć bo widać że Max ,Jay, Siva i Tom traktują dziewczyny poważnie.
- A ty nie ?
- To znaczy ja …- zaczął się  jąkać Nathan 
_________________________________________________________
Macie rozdział VIII . Jak myślicie ? Co powie Nathan ? / Sykesowa

1 komentarz: